Dwaj więźniowie, którzy uciekli z policyjnego aresztu w Argentynie zostawili list z przeprosinami za "niedogodności", jakich przysporzyli funkcjonariuszom.
W nocy udało im się wytrychem otworzyć zamek celi i uciec, ale wcześniej napisali do policjantów list: "Kochamy naszą wolność i nie możemy żyć w zamknięciu; bardzo nam przykro z powodu niedogodności jakich zapewne wam przysporzyliśmy".
Aresztowani podejrzani byli o napad z bronią w ręku i kradzieże. Rzecznik miejscowej policji powiedział, że pomimo przeprosin, będą szukać uciekinierów do skutku. |